poniedziałek, 2 marca 2015

Prolog

Trwała walka ! Już miało się wszystko skończyć..... pojawiła się ona...nowa uczennica dołączyła do Kadic.... Xana zmienił plan......A oni muszą znaleźć nowe rozwiązanie i zacząć walkę od nowa....

Do szkoły miała przybyć nowa uczennica. Pełna nienawiści do rodziców, a przez to do całego świata. To już kolejny raz miała zmienić szkołę. Nie było to dla niej nic nowego. Gdy tylko dojechała do swojego nowego domu pobiegła na górę,trzasnęła drzwiami, zamknęła się, rzuciła  na łóżko i rozpłakała. Przeżywała już to wiele razy! Ale po prostu miała już tego dosyć! Miała dosyć przenoszenia jej z miejsca na miejsce! Przecież nie była jakąś rzeczą! Marionetką! Zabawką z którą można robić co się podoba! Była żywą,czującą osobą!
Nie mogła uwierzyć, że rodzicie znowu to robią! W jej głowie roiło się od myśli tłumaczących ich zachowanie ! Ale jedna myśl wciąż chodziła jej po głowie. ,,Czy oni mnie już nie kochają?Czy zależy im już tylko na tej głupiej pracy?'' Miała dość ! Zeszła na dół i wygarnęła rodzicom wszystko ! Próbowali ją uspokoić ale ta nie słuchała. Wybiegła na dwór. Pobiegła do starego, jeszcze nie odnowionego garażu zamknęła się i usiadła. Wpatrywała się w ścianę dobre pół godziny, układając myśli. W końcu jednak wstała. Porozglądała się ciekawym wzrokiem po starych maszynach. Nagle dostrzegła coś w rogu pomieszczenia. Ładny,stary zegar stojący. Odsunęła go od ściany, by obejrzeć go dokładniej. Robiąc to nacisnęła ręką na jakiś guzik. Z dziur w podłodze dostrzegła światło. Już chciała to sprawdzić, gdy weszli jej rodzice. Bardzo ją przepraszali i kazali wrócić do domu. Casilia tylko kiwnęła głową i wyszła. Bardzo ciekawiło ją jednak co takiego zobaczyła. Postanowiła wrócić tam jutro po szkole, chociaż strach i przerażenie, a zarazem ciekawość i fascynacja biły się w niej. Nie wiedziała co ją czeka.........nie długo pozna swój los i przeznaczenie.......
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na początek bardzo wasz przepraszam za opóźnienie. Jakoś nie mogłam się za to zabrać :/ Ale w końcu prolog się pojawił. Już na samym początku dowiadujecie się czegoś. Lecz nie wszystko na raz. Tym tajemniczym zakończeniem chciałam podsycić waszą ciekawość :) Myślę, że jak na pierwszy raz nie jest źleAle to sami ocenicie ;) Komentarze chętnie przeczytam :) I nie pogardzę opiniami na ShoutBoxie ;) Pozdrowienia- #Casi
--------------------------------------------------------------------

2 komentarze:

  1. Ciekawe się zapowiada :D Fajnie, że wpadłam na Twój blog, na pewno będę czytać :D
    /Patriska

    OdpowiedzUsuń